Sobota i niedziela są dniami, kiedy można sobie pozwolić na zjedzenie bardziej wymyślnego i czasochłonnego śniadania.

 

I właśnie tej niedzieli naszło mnie na jajka na miękko. Niby nie wymyślne, ale w zwykły dzień nie ma czasu przed pracą na gotowanie i wyjadanie płynnego żółtka z jajeczka ;-)

Żółtko było nic dodać nic ująć :-) Pierwsze pochłonęłam w mig. 

 

Od razu zgniotłam pustą skorupkę i w tym momencie zaświeciła mi myśl, że powinnam ją wykorzystać na świąteczną ozdobę.

Więc w następnej zasiałam rzeżuchę na świąteczne śniadanie.

 

Do zasiania rzeżuchy w skorupce po jajku potrzebować będziemy:

Wykonanie jest bardzo proste :-)

Z ugotowanych jajek na miękko należy delikatnie oskubać czubki.

Zjeść zawartość a puste wnętrze skorupek napełnić watą. 

 

Następnie watę zwilżyć wodą, posiać rzeżuchę i kilka razy dziennie skrapiać aby nasionka pokiełkowały.

 

Czy coś wyrośnie? Zobaczymy za tydzień :-)